Kampania „Szanuj siebie” wydawała się naturalnym krokiem działania. Dlaczego? Bo od początku walczymy o to, aby rekrutacja opierała się na szacunku i partnerstwie. Mowa tu nie tylko o branży IT, ale absolutnie każdej. Bo nikt nie powinien musieć zmagać się z dyskryminacją i upominać o swoje prawa.
Czy transparentność zagościła na polskim rynku pracy?
Kiedy w 2014 roku Tomasz Bujok i Magdalena Gawłowska-Bujok zakładali wspólnie No Fluff Jobs, obiecali sobie, że na portalu wszystkie ogłoszenia o pracy będą miały widełki wynagrodzenia. Od zawsze, na zawsze, niezależnie od tego, jakie straty biznesowe poniosą i ilu potencjalnych klientów nie skorzysta z ich usług. Czy porywali się z motyką na słońce? Niewątpliwie, ponieważ 9 lat temu odsetek ogłoszeń z widełkami na największym portalu pracy w Polsce wynosił mniej niż 1%. Dzisiaj sytuacja prezentuje się nieznacznie lepiej – w I półroczu 2022 roku na tym samym portalu ogłoszenia z podanym wynagrodzeniem stanowiły 12%. To jednak wciąż kropla w morzu.
Kampanię „Szanuj siebie” zaczęliśmy od przeprowadzenia badania wśród grupy 1000 aktywnych zawodowo Polek i Polaków. Okazało się, że dla 93% respondentów i respondentek informacja o proponowanym wynagrodzeniu, podana już w ogłoszeniu, jest ważna lub bardzo ważna. Co więcej, podczas rozmów rekrutacyjnych kandydaci i kandydatki wciąż słyszą niestosowne pytania: najczęściej o stan cywilny (31%), posiadanie dzieci (27%), a kobiety także o plany rodzinne (27%). Nieciekawie przedstawia się również kwestia przekazywania informacji zwrotnej: tylko niecałe 20% osób otrzymuje feedback często lub zawsze.
Postanowiliśmy podważyć status quo i pokazać, że można rekrutować (się) inaczej.
Kampania „Szanuj siebie” – pora odwrócić role
Kampanię zaczęliśmy od części teaserowej, nieco przewrotnej. Specjalnie zdecydowaliśmy się na kontrowersyjne hasło – chcieliśmy przyciągnąć uwagę odbiorców i odbiorczyń, a także wyjść poza świat IT. Pokazaliśmy kandydat(k)om, że nie powinni(-y) zgadzać się na szkodliwe praktyki, a zmiana musi zacząć się od nich.
Hasło „Szanuj siebie” pojawiło się w sieci oraz na ulicach kilku polskich miast – na billboardach, citylightach, busbackach, mlecznym ekograffiti. Zorganizowaliśmy także projekcje laserowe.
Wielki reveal
Po dwóch tygodniach odkryliśmy przekaz kampanii. Obok „Szanuj siebie” na ulicach i w sieci pojawiły się dodatkowe hasła wzmacniające nasz przekaz np.:
- Szanuj siebie. Wymagaj informacji zwrotnej po rekrutacji.
- Szanuj siebie. Żądaj równego wynagrodzenia niezależnie od płci.
- Szanuj siebie. Nie aplikuj na oferty bez podanego wynagrodzenia.
Działaniom outdoorowym towarzyszył guerilla marketing. Przeprowadziliśmy happeningi pod największymi budynkami biurowymi miast, kampanię wspierały także szeroko zakrojone działania digitalowe: współpraca z influencer(k)ami, kampanie e-mail marketingowe, spoty reklamowe, publikacje w mediach społecznościowych.
Wiadomość do Komisji Europejskiej
Aby wzmocnić nasz przekaz i pokazać, że sprawa szacunku i jawnych wynagrodzeń jest ważna i zasługuje na miejsce w debacie publicznej, wystosowaliśmy list otwarty do Komisji Europejskiej. Apelowaliśmy o wprowadzenie regulacji dotyczących ujawnienia widełek wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracy. Projekt zdobył 13 361 podpisów i trafił do instytucji unijnych.
Efekt kuli śnieżnej
Kampania szybko znalazła uznanie w oczach odbiorców i odbiorczyń. Pojawiły się pierwsze virale, tysiące osób zaczęły reagować na nietransparentne ogłoszenia, komentując je hashtagiem #Szanujsiebie. Z akcją zetknęło się ponad 5,9 miliona odbiorców(-czyń). Przede wszystkim jednak temat jawności wynagrodzeń zaistniał w debacie publicznej, do akcji dołączyło kilkanaście firm wspierających transparentność, a liczba klientów NFJ wzrosła o kilkaset podmiotów.
Nadchodzi era transparentności
Na szczęście instytucje unijne też nie próżnowały i 24 kwietnia 2023 roku niezależnie przyjęły nowe przepisy o przejrzystości wynagrodzeń. Zgodnie z postanowieniami dyrektywy w sprawie transparentności wynagrodzeń pracodawcy będą mieć obowiązek informować w ogłoszeniach o pracy lub przed rozmową rekrutacyjną o przedziale wynagrodzenia na danym stanowisku. Ponadto potencjalny pracodawca nie będzie mógł pytać kandydatów(-ki) o wysokość ich wcześniejszych zarobków.
Kurz po kampanii (nie) opadł. Co teraz?
Chcemy, aby o transparentności wciąż było głośno, dlatego kontynuujemy naszą misję. Pokłosiem „Szanuj siebie” jest nasza kolejna akcja „Widełki wszędzie”, w której zachęcamy firmy do przetestowania publikacji informacji o wynagrodzeniach – nie tylko w ogłoszeniach dla IT, ale również w innych kategoriach, które można już znaleźć na portalu No Fluff Jobs. Za pośrednictwem portalu firmy mogą szukać talentów m.in. w kategoriach sprzedaż, marketing, HR, finanse, inżynieria i nie tylko.
Jak widać, Polki i Polacy oczekują transparentności – niezależnie od branży. A co mają z tego firmy? Przede wszystkim oszczędzają czas i środki: nie muszą angażować się w wieloetapowe etapy rekrutacji, by zrezygnować na samym końcu z powodu niedopasowanych oczekiwań finansowych. Ponadto na rynek pracy wchodzi coraz więcej przedstawicieli i przedstawicielek pokolenia Z, dla którego wynagrodzenia nie są tematem tabu, a misja i wartości firmy nabierają na znaczeniu. W końcu nikt nie chce kupować kota w worku, prawda?
Autorka:
Anna Żbikowska – Senior Marketing Specialist w No Fluff Jobs
Projekt zdobył nagrodę specjalną w konkursie Employer Branding Excellence Awards 2023. Pełną listę nagrodzonych znajdziesz tutaj.